Dlaczego ludzie czerpią przyjemność z grania w gry?

Ludzki umysł pełen jest niezbadanych tajemnic. Jedną z nich jest niewątpliwie to, kiedy czerpie on przyjemność i się bawi. Choć gusta są różne, zdecydowana większość osób chociaż raz grała w jakąkolwiek grę. Czy to kółko i krzyżyk, czy zaawansowane, nowoczesne gry wideo, każda z tego typu rozrywek może przynieść masę emocji i dobrej zabawy. Dlaczego jednak ludzie to lubią? Co sprawia, że tak chętnie sięgamy po ten rodzaj spędzania wolnego czasu?

Gry są z nami od początku

Potwierdzony badaniami jest już od dawna fakt, że gry towarzyszyły ludziom od początku ich dziejów i co ciekawe, niektóre z nich, choć w nieco zmienionej formie, pozostały z nami do teraz. Za przykład weźmy chociażby kości do gry – już prehistoryczne ludy używały ich do zabawy, a stworzone były z… kości. Dosłownie. Tak zwane knucklebones pozwalały na grę, w której gracze równoważą kilka kości na dłoniach, a następnie podrzucają kilka w powietrze, chwytając jak najwięcej po drodze w dół.

Gry hazardowe, równie stare co ludzka rasa, choć nie polegają na bezpośrednim konkurowaniu z innymi, również cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Pierwotne instynkty zakorzenione w każdym z nas naturalnie przyciągają do rizk kasyno i tym podobnych portali internetowych. Emocje związane zarówno z wygraną, jak i porażką, wyzwalają masę procesów w naszym umyśle, co znacząco wpływa na cały organizm, a ludzie, jako rasa, bardzo to lubią!

Swój udział w branży rozrywkowej mają również Chińczycy, wraz z ich klasyczną produkcją Go. Ta gra w ostatnich latach przeżywa swoisty renesans i staje się popularna nie tylko w Azji, ale również na terenie Starego Kontynentu. Chociaż pochodzenie Go nie jest jasne, wielu uczonych spekuluje, że zostało stworzone, aby uczyć taktyki i strategii. Kiedy wkraczamy w magiczne pole, dajemy sobie przyzwolenie na eksplorację, porażkę, przegraną. Kiedy przestajemy grać w Go, nosimy to doświadczenie ze sobą.

Współczesny obraz gier

Choć są z nami niemal od początku istnienia gatunku homo sapiens, gry zajmują dość specyficzne miejsce w świadomości kulturowej ludzi. Prawdopodobnie każdy człowiek grał kiedyś w jakąś grę, jednak nadal są one nieco niedowartościowane, a przytaczanie ich nie jest tak popularne jak przytaczanie książek czy filmów.

Dla sporej ilości osób gry nadal są czymś, co nie do końca przystoi dorosłemu człowiekowi, jednak ten obraz zmienia się diametralnie wraz z upływem lat. Aktualnie przeciętny widz widowisk esportowych czy gracz, kupujący daną produkcję w dniu premiery, znacząco odbiega od tego, co można sobie wyobrażać – jest to dorosły człowiek w rozkwicie kariery zawodowej.

Zaawansowane produkcje wideo są czymś, co jeszcze kilkanaście lat temu było nie do pomyślenia. Trójwymiarowa grafika, mnogość rozwiązań oraz dowolność wyborów niejako na nowo ukształtowały tę branżę. Dzięki temu, współczesny obraz gier zmienił się diametralnie i nadal to robi, a wraz z upływem lat, ewolucja na pewno nie wyhamuje.

Czas przejść do sedna – co takiego jest w grach, że budzą zainteresowanie od milionów lat?

Jednym z pierwszych, co przychodzi na myśl, jest oczywiście rywalizacja. Konkurując z innymi graczami i odnosząc sukcesy, mózg wydziela endorfiny, które oczywiście wpływają pozytywnie na nastrój. Poczucie zwycięstwa daje dodatkowego kopa do działania, a porażki z kolei – uczą przegranej oraz pozwalają wyciągać wnioski, dotyczące podejścia do gry, strategii czy własnych emocji.

Jeśli z kolei mówimy typowo o grach wideo, trzeba wspomnieć o tym, że współczesne produkcje niosą za sobą naprawdę ogromną immersję. Grając w gry fabularne możemy przenieść się do innego świata, wcielić się w jedną z wykreowanych postaci i nierzadko kierować losem milionów wirtualnych żyć. Towarzyszące temu uczucia są nie do podrobienia, co z biegiem lat zauważają kolejni, nowi fani spędzania wolnego czasu przy grach wideo.